Hej! Jak Wam minął dzień? U mnie nie było zbyt fajnie, bo obudziłam się z potężnym katarem, a do tego cały dzień byłam dziwini zmęczona.Moimo to musiałam iść do szkoły, ponieważ miałam ważny sprawdzian z historii i kartkówkę z chemii.Jedyną dobrą rzeczą w szkole była 4 z matematyki, bo w ogóle nie radzę sobie z tym tematem.Po szkole,jak co tydzień w piątek, odwiedziłam babcię,a później pojechaliśmy na najkrótszy występ mojego brata.Nawet nie zdążyłam wyjąć aparatu XD.Po tym wszystkim,wróciłam do domu i okazało się,że mam lekką gorączkę.Nie ukrywam,że chciałam już trochę odpocząć od szkoły,ale nie ucieszył mnie fakt,że to akurat w weekend musiałam się rozchorować.Teraz siedzę i oglądam mój ulubiony serial.Mam nadzieję, że jutro będę w stanie wyjść z domu,bo chciałabym odwiedzić jakiś "lumpeks", ale na razie to tylko marzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz